- Siła dolara przyciąga uwagę rynków
- Indeks Ifo poniżej oczekiwań
- Potencjał do umocnienia PLN ograniczony
Początek bieżącego tygodnia charakteryzował się sporymi wahaniami na rynku walutowym. Przede wszystkim uwagę zwracało silne umocnienie dolara, który otrzymał wsparcie w postaci rosnących rentowności amerykańskich obligacji. Dochodowość papierów 10-letnich zbliżyła się do psychologicznej bariery 3,0%, której przekroczenie oznaczałoby istotny wzrost rynkowych stóp procentowych w USA. Eurodolar przełamał wczoraj wsparcie w postaci 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej i obecnie zbliża się do dolnego ograniczenia szerszego pasma wahań w rejonie 1,2155. Z kolei indeks dolara powrócił w rejon powyżej 90,50 pkt. i obecnie oscyluje nieco poniżej lokalnego szczytu z 1.III. na poziomie 90,88 pkt. Opublikowane indeksy PMI dla sektora przemysłowego i usługowego w USA okazały się wyższe niż zakładał konsensus rynkowy, co dodatkowo stanowiło wsparcie dla waluty amerykańskiej. Sprzedaż domów na rynku wtórym również pozytywnie zaskoczyła i wyniosła 1,1% w marcu wobec oczekiwanych 0,2% m/m.
Podczas wtorkowej sesji opublikowane zostały kolejne dane z Europy, który wpisały się dobrze w obserwowaną ostatnio tendencję. Niemiecki wskaźnik klimatu gospodarczego instytutu Ifo rozczarował i spadł w kwietniu do poziomu 102,1 pkt. wobec oczekiwanych 102,7 pkt., przy czym dane za marzec zostały zrewidowane w dół. Niższy niż zakładał konsensus rynkowy okazał się także wskaźnik dotyczący oceny bieżącej sytuacji i perspektyw gospodarczych. Powyższe dane zwiększają szanse na bardziej łagodną retorykę podczas czwartkowego posiedzenia EBC i konferencji prasowej Mario Draghi, co powinno ciążyć notowaniom europejskiej waluty.
Poniedziałkową sesję możną zaliczyć do jednej ze słabszych jeśli chodzi o notowania złotego. Krajowa waluta silnie traciła na wartości zarówno względem euro, dolara czy franka. Słabszy sentyment widoczny był także do innych walut rynków wschodzących. Układ techniczny zmienił się na niekorzyść PLN, przez co potencjał do aprecjacji polskiej waluty może pozostać mocno ograniczony.
USD/PLN
USD/PLN wyłamał się wczoraj górą z zakresu chmury ichimoku, co z technicznego punktu widzenia stanowiło wsparcie dla strony popytowej na tej parze. Notowaniom udało się wyjść powyżej 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej i obecnie para otworzyła sobie drogę do poziomu 38,2% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z okolic 3,6940. Geometryczny poziom 3,4540 zbiega się z lokalnymi szczytami z 20-21.III. w rejonie 3,4540/50. Najbliższe wsparcie w postaci wspomnianej średniej znajduje się w okolicy 3,4225.
USD/CAD
Wczorajsza aprecjacja waluty amerykańskiej pozwoliła na wyraźne oddalenie się party USD/CAD od wsparcia w postaci zbiegających się średnich EMA w rejonie 1,2720/45. Notowaniom udało się także powrócić powyżej istotnego poziomu 1,2800, który wcześniej bronił kurs przed większymi spadkami. W przypadku utrzymania siły USD para powinna kierować się w okolice oporu 1,2920. Ewentualne ponowne zejście poniżej okolic 1,2800 może stać się impulsem do powrotu w rejon 1,2750.
Autor: Anna Wrzesińska