Złoty (jeszcze) politycznie obojętny

Komentarze

Odważne przetasowania w gabinecie Mateusza Morawieckiego nie zrobiły wrażenia na polskim złotym (-0,8 proc.), który zdawał się być poniekąd przygotowanym na objęcie teki ministra finansów przez Teresę Czerwińską. Pod presją sprzedających znalazły się akcje notowane przy Książęcej. Wtorkową przecenę indeksu WIG 20 (-0,8 proc.) usilnie próbowały ograniczyć walory Asseco Poland (2,6 proc.) okrywające cieniem zdecydowanie skromniejszą przecenę PZU (0,8 proc.). Wraz z końcem sesji ubezpieczeniowy gigant poinformował o ambitnej rewizji strategicznych założeń spółki, zgodnie z którymi należy się spodziewać podniesienia zyskowności kapitałów powyżej poziomu 22 proc.

Gwiazdą wtorkowej sesji na rynku walutowym okazał się być japoński jen (0,5 proc.), który jako jedyny wśród komponentów koszyka G10 sprzeciwił się sile dolara wspieranej przetasowaniami na rynku długu. Wraz z końcem dnia rentowność obligacji dziesięcioletnich plasuje się na poziomie 2,5330 proc., tj. ponad pięć punktów bazowych wyżej względem wczorajszego zamknięcia. Powyższe zestawienie zamyka szwajcarski frank (-0,6 proc.), który obecnie próbuje ustabilizować notowania EUR/CHF w okolicach szczytów z 2 stycznia (1,1728). Chwilową siłę euro (-0,4 proc.) zdołały podbudować listopadowe szacunki niemieckiego bilansu handlowego. Świeżo zaprezentowane odczyty rzuciły światło na zdecydowanie wyższą dynamikę eksportu (4,1 proc. m/m) niż wynikało to z mediany rynkowych oczekiwań (konsensus: 1,2 proc. m/m). Powyższy fakt napawa optymizmem przed publikacją uproszczonych rachunków narodowych dla Niemiec za ostatnie trzy miesiące minionego roku.

W gronie walut Emerging Markets wtorkowej dominacji dolara przeciwstawiły się argentyńskie peso (0,6 proc.) oraz południowoafrykański rand (0,3 proc.). Na koniec dnia blisko punktu wyjścia znajduje się rosyjski rubel (0,0 proc.), który pozostawia w grze perspektywę rychłego powrotu przez USD/RUB w okolicę poziomu 56,9600. Dzisiejszą przecenę rodzimej waluty lekko przebija turecka lira (-0,8 proc.). Obecnie siły popytowe USD/TRY próbują wybić kurs z kanału spadkowego, w którym notowania poruszają się od końca listopada.

Na szczycie frankfurckiej giełdy znalazły się walory Continental, których 5,4 proc. zwyżkę należy traktować przez pryzmat planowanych zmian w strukturze organizacyjnej spółki. Spodziewamy się, że jeden z wiodących producentów opon zdominuje także środowe notowania – tuż po zakończeniu notowań władze spółki zdecydowały się na publikację satysfakcjonujących wyników oraz rewizję prognoz na nadchodzące kwartały. W czołówce indeksu DAX (0,1 proc.) znalazło się między innymi Linde, które wypracowało 2,8 proc. zwyżkę na stosunkowo pokaźnym wolumenie. Skuteczną przeciwwagę dla obserwowanych wzrostów zapewnił E.ON (-2,1 proc.) za sprawą napływających doniesień związanych z porozumieniem pomiędzy spółkami Fortrum oraz Uniper. Dość nisko znalazł się również Adidas. Do jego 2,1 proc. przeceny przyczyniła się niezbyt przychylna nota analityczna Susquehanny, gdzie zwrócono uwagę na możliwość wypracowania wyraźnej przewagi konkurencyjnej przez Reeboka.

W Londynie uwagę inwestorów skutecznie zwracały spółki z sektora wydobywczego, wśród których najsilniej wyróżniał się Anglo American (3,1 proc.). Podobną skalę zwyżki odnotowało Sainsbury (3,1 proc.) oczekujące na publikację wyników za miniony kwartał. Dzisiejsze wzrosty indeksu FTSE 100 (0,5 proc.) częściowo ograniczyły akcje United Utilities (-3,7 proc.) będące pod presją masowo ustawionych zleceń sprzedaży. Istotny technicznie sygnał zdołał wygenerować Severn Trent (-3,2 proc.), który wraz z końcem notowań uplasował się poniżej średniej z ostatnich 50 notowań.

Baczni obserwatorzy rynków surowcowych nie mogą narzekać na brak wrażeń. Niewątpliwie w centrum uwagi znajduje się ropa WTI (2,2 proc.), która z impetem wybiła się nad maksima z maja 2015 roku. Zestawienie surowców energetycznych obecnie otwierają lutowe kontrakty na gaz ziemny ze zwyżką na poziomie 3,3 proc. Wśród płodów rolnych uwagę zwraca odczuwalna przecena marcowych kontraktów na sok pomarańczowy, które pod koniec dnia notują 2,0 proc. ruch w stronę południa. W przypadku metali szlachetnych należy mówić o zdecydowanie spokojniejszym przebiegu sesji. Obecnie uncja złota (-0,4 proc.) wraca w okolicę poziomu 1 315 USD, a srebro (-0,6 proc.) próbuje uplasować się poniżej 17,02 USD za uncję. Zniżkowym nastrojom opiera się pallad, który na przestrzeni dnia wypracował zwyżkę na poziomie 0,1 proc.

Sporządził
Kornel Kot, Dom Maklerski TMS Brokers

Wiadomości
Izrael wykonuje odwet. Giełdy tracą

Izrael zdecydował się na odwet i zaatakował obiekt wojskowy w Iranie. Dziś giełdy w Europie dynamicznie tracą. WIG20 zniżkuje o ...

Jaki dysk SSD do gier wybrać? Poradnik zakupowy

Dysk twardy to jeden z najważniejszych elementów każdego komputera. Przy zakupie nowego sprzętu warto więc poważnie zastanowić się nad tym, ...

Jak obniżać koszty w handlu międzynarodowym, czyli o kursie dolara i innych walut

W dzisiejszym świecie normą jest, że kursy walut ulegają wahaniom. Świetnym przykładem jest kurs dolara do złotego. Jeszcze w 2022 ...

Opanuj HTML i CSS z GoIT: Podstawy projektowania stron internetowych

Zastanawiasz się nad nauką HTML i CSS? Rozważ kurs GoIT - twój kompletne źródło wiedzy o projektowaniu stron internetowych. Odkryj ...

Co musisz wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jak powszechnie wiadomo, zdolność kredytowa to pojęcie, które jest nieodłącznym elementem każdej decyzji związanej z zaciągnięciem kredytu.  Bez względu na to, ...

Konto oszczędnościowe - jak wybrać najlepsze?

Konto oszczędnościowe to jeden z popularnych dodatków do rachunków osobistych, z którego korzysta wiele osób. Jest tak samo popularny, jak ...