Jak długi będzie odpoczynek?

Aktualności

Ubiegły tydzień na wielu rynkach akcyjnych przyniósł wyrysowanie szczytów wszechczasów. Impuls pojawił się z Wall Street, gdzie spółki technologiczne po wynikach Nvidii nabrały jeszcze więcej wiatru w żagle w nadziei na dalszy wzrost popytu związanego z rozwojem sztucznej inteligencji. Podczas piątkowej sesji impet wzrostowy wyraźnie wyhamował, a na otwarciu nowego tygodnia zauważalna jest lekka realizacja zysków. Skala cofnięcia jest jednak kosmetyczna, a rynek czeka na kolejne sygnały, które mogą nadać rytm inwestorom w kolejnych dniach.

Te potencjalnie mogą pojawić się ze strony polityki monetarnej, bowiem w tym tygodniu opublikowany zostanie preferowany przez amerykańskich bankierów centralnych wskaźnik inflacji PCE. Rynek spodziewa się obniżenia rocznej dynamiki cen bazowych do 2.8% z 2.9%. Jeśli do tego nie dojdzie, to jastrzębie skrzydło Fed będzie miało więcej argumentów, aby nie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. W piątek Williams z Fed powiedział, że gospodarka zmierza w dobrą stronę i obniżki stóp w dalszej części roku są możliwe. Nie ma jednak jakiejkolwiek presji, żeby się z nimi śpieszyć, bo momentum wzrostowe utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie.

Coraz większą uwagę rynek przykłada również do doniesień z Chin, gdzie oczekiwane są kolejne sygnały wsparcia wciąż słabej gospodarki. Piątek będzie pierwszym dniem roboczym marca, co tradycyjnie przyniesie publikację całej serii wskaźników koniunktury gospodarczej za mijający miesiąc. Kontrakt terminowy na S&P500 pozostaje blisko 5100 pkt.

Na rynku walutowym eurodolar cały czas pozostaje blisko 1.08. W gronie G10 negatywnie wyróżnia się dziś dolar nowozelandzki. To przez zbliżające się w najbliższą środę posiedzenie Banku Rezerwy Nowej Zelandii. Rynek w coraz większym stopniu wycenia możliwość obniżki stóp. Para NZDUSD spada poniżej 0.62.

Na początku tygodnia złoty lekko traci na wartości, ale euro kosztuje tylko 4.31. Jesteśmy bardzo blisko minimów z ostatnich tygodni i zejście poniżej 4.30 staje się coraz bardziej realne. Dolar kosztuje tylko 3.97. Złotego wspierają zarówno perspektywy polityki monetarnej jak i wysoki popyt na ryzyko.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Wiadomości
BM Reflex: Ceny paliw na stacjach spadną, głównie dzięki promocjom operatorów

Z analizy cen hurtowych paliw wynika, że możemy oczekiwać obniżek cen detalicznych, zwłaszcza oleju napędowego, ale zdecydowanie więcej korzyści przyniosą ...

Jaki dysk SSD do gier wybrać? Poradnik zakupowy

Dysk twardy to jeden z najważniejszych elementów każdego komputera. Przy zakupie nowego sprzętu warto więc poważnie zastanowić się nad tym, ...

Jak obniżać koszty w handlu międzynarodowym, czyli o kursie dolara i innych walut

W dzisiejszym świecie normą jest, że kursy walut ulegają wahaniom. Świetnym przykładem jest kurs dolara do złotego. Jeszcze w 2022 ...

Opanuj HTML i CSS z GoIT: Podstawy projektowania stron internetowych

Zastanawiasz się nad nauką HTML i CSS? Rozważ kurs GoIT - twój kompletne źródło wiedzy o projektowaniu stron internetowych. Odkryj ...

Co musisz wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jak powszechnie wiadomo, zdolność kredytowa to pojęcie, które jest nieodłącznym elementem każdej decyzji związanej z zaciągnięciem kredytu.  Bez względu na to, ...

Konto oszczędnościowe - jak wybrać najlepsze?

Konto oszczędnościowe to jeden z popularnych dodatków do rachunków osobistych, z którego korzysta wiele osób. Jest tak samo popularny, jak ...