O ostatnich 12 miesiącach na rynkach finansowych i o tym jaki może być dla inwestorów rok 2014 rozmawiamy z Jackiem Maliszewskim, Głównym Ekonomistą i Przewodniczącym Rady Nadzorczej DMK Sp. Z O.O., a także komentatorem macroNEXT.com.
macroNEXT.com: Jak w 1-2 zdaniach podsumowałby Pan kończący się 2013 rok na rynkach finansowych?
Jacek Maliszewski: Jeśli chodzi o rynek walutowy, to był to rok bardzo słabego Yena japońskkiego, który stracił na wartości ponad 50% w relacji do Dolara amerykańskiego i ponad 65% w relacji do euro. Słabość Yena - to tradycyjnie dobry okres dla rynków kapitałowych (carry trade). Rok 2013 był wobec tego potwierdzeniem tej reguły.
Co w 2013 roku najbardziej zaskoczyło?
Najbardziej mnie zaskoczyła słabość Dolara amerykańskiego. Zakładałem bowiem, iż zbliżające się wygaszanie programu QE sprawi, że inwestorzy zaczną stopniowo wyprzedawać waluty tak zwanej "drugiej ligi" i kupować Dolary. Jak się jednak okazało, chciwość inwestorów była większa niż ich strach.
Czego oczekuje Pan po 2014 roku?
Zakładam, że jeszcze przez jakiś czas chciwość będzie dominować na rynku kapitałowym i walutowym. Wobec czego, Dolar będzie jeszcze przez jakiś czas tracić na wartości, Złoty będzie wobec tego zyskiwać, rynki akcji będą także w trendzie wzrostowym. Należy być jednak bardzo czujnym, gdyż w każdej chwili może się to wszystko odwrócić, a wtedy Złoty gwałtownie straci (podobnie jak pod koniec 2008 roku), rynki akcji wejdą w bardzo silną korektę, Dolar się umocni.
Rok 2014 może być rokiem olbrzymiej zmienności. Rok 2013 był rokiem bardzo małej zmienności, więc rok 2014 powinien być przeciwieństwem pod tym względem.
Gdzie będziemy za rok? Co z giełdami, rynkiem walutowym, surowcami?
Trudno wyrokować. Jesteśmy w ostatnim stadium hossy na rynku akcji. Nie wiem gdzie będziemy za rok. Zakładam, że w ciągu roku rynek akcji jeszcze wzrośnie (i to może nawet dość znacznie), Dolar jeszcze bardziej się osłabi (może nawet w okolice 1,50 EUR/USD), Złoty znacznie się umocni (może nawet okolice 2,50 USD/PLN). Jeśli FED zacznie śmielej wygaszać program QE, jesienią 2014 powinniśmy już być świadkami odwrócenia trendów. Jeśli zaś FED będzie bardzo łagodnie działać, to całkiem realne wydaje się przedłużenie hossy na rok 2015. Nie wiem jaki plan ma FED ....
Gdzie będzie WIG i złoty w grudniu 2014?
W dwóch wersjach - w zależności od działań FEDu:
- Łagodna polityka FED - EUR/PLN w okolicach 3,50, EUR/USD w okolicach 1,50, USD/PLN w okolicach 2,35
- Bardziej dynamiczne wygaszanie QE - EUR/PLN w okolicach 4,30, EUR/USD w okolicach 1,20, USD/PLN w okolicach 3,60.
Jaka największa niespodzianka może przydarzyć się inwestorom w 2014?
Największą niespodzianką byłoby wycofanie się FEDu z procesu stopniowego wygaszania QE - czyli gdyby FED pompownie zwiększył nominał skupowanych z rynku papierów wartościowych. W takim "niespodziankowym" scenariuszu inwestorzy zapewne oszaleli by ze szczęścia ;-) Indeks S&P 500 poszybowałby grubo powyżej 2000 pkt, EUR/USD w okolicach 1,60, Złoty umocniłby się do poziomów z lipca 2008 (3,20 EUR/PLN i 2,00 USD/PLN). Jeśli chodzi o rynek Złotego, zakładam, że rok 2014 może być kopią roku 2008.
Dziękuję za rozmowę.
Czytaj także: